Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kfiatek13m z miasteczka Dolice. Mam przejechane 9152.02 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.37 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 6143 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kfiatek13m.bikestats.pl
  • DST 82.64km
  • Czas 02:59
  • VAVG 27.70km/h
  • VMAX 43.70km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt moja piękność :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

Gorzowski Maraton Rowerowy... pechowy :(

Sobota, 30 czerwca 2012 · dodano: 01.07.2012 | Komentarze 7

Nastawienie pozytywne, dużo energii i co... :(
Rano z Romkiem pojechaliśmy na miejsce startu. Odebraliśmy numery startowe i pamiątkowe koszulki. Zjedliśmy śniadanie, przebraliśmy się i zaczęliśmy rozkręcanie. Nagle patrze i... mam lekkiego flaka. Szybka zmiana dętki przez Romka - dziękuję - i dalsza część rozgrzewki.
Pomyślałam, oki - będzie dobrze.
Stanęłam na linii startu, lekki deszcz. W końcu ruszyliśmy. Od razu podział grupy. Jechałam ja, Irek i jeszcze dwóch kolegów. Zmiany co ok. 3 km, prędkość 35 km/h. Byłam w siódmym niebie. Ładnie wchodziłam na zmiany, trzymałam koło. Na starej s3 ulewa przez około 15 km. Ale deszcz nam nie przeszkadzał, mknęliśmy dalej :) Na punkcie żywieniowym 40 km - śr. prędkość 30 km/h. Cieszyłam się jak dziecko. Nagle czuję, że coś jest nie tak... Koledzy odjeżdżają, ja zostaję z tyłu. Złapałam gumę............. Zła, smutna, chciało mi się płakać......... Dostałam radę, aby dopompowywać co kilka km, jeśli wolno schodzi powietrze. I tak od tego momentu co 5-6 km dopompowywałam koło..... Dwa razy pomógł mi kolega Mirek, później sama około 5 - 6 razy. Straciłam na tym dużo czasu... Nie mogłam stawać na pedały, bo obręcz szorowała o asfalt.... Nie zmieniłam dętki. Dlaczego? Bo sama robiłabym to około 20 minut..... :( A nikt mi nie zaproponował pomocy. I tak dojechałam na metę...

3 miejsce w K2.... Bardzo mi przykro.

W domu okazało się, że moja dętka zapasowa ma uszkodzony wentyl i jest do wyrzucenia...



Avg cad 78


Kategoria maratony



Komentarze
kfiatek13m
| 16:21 niedziela, 8 lipca 2012 | linkuj Medal jest, ale niedosyt jaki pozostał... :( Kupiłam nowe dętki. Liczę, ze nie będzie już takiej powtórki...
bizon77
| 14:54 środa, 4 lipca 2012 | linkuj Trudno i czasem tak bywa .Najbardziej boli chyba to ,że jak to mówią "noga podawała" a tu sprzęt nawalił ehhh .No cóż nie ma co się martwić jeszcze sporo maratonów przed tobą ;)
Virenque
| 07:27 poniedziałek, 2 lipca 2012 | linkuj Wiem co czujesz jeśli chodzi o pecha... następnym razem będzie lepiej.
Jak by nie było podium jest ;)
exit87
| 17:17 niedziela, 1 lipca 2012 | linkuj głowa do góry! medal jest! :)
maccacus
| 16:28 niedziela, 1 lipca 2012 | linkuj No to zaliczyliśmy prawie taki sam rozwój sytuacji :) Następnym razem na pewno będzie lepiej!
coolertrans
| 15:50 niedziela, 1 lipca 2012 | linkuj Tak patrząc na dobry czas na 44 km, już wiem co się stało, że efekt końcowy nie wyszedł.
Pozdro
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!