Info
Ten blog rowerowy prowadzi kfiatek13m z miasteczka Dolice. Mam przejechane 9152.02 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.37 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 6143 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2015, Maj3 - 0
- 2015, Kwiecień10 - 10
- 2014, Czerwiec3 - 0
- 2014, Maj3 - 2
- 2014, Kwiecień5 - 0
- 2014, Marzec7 - 1
- 2014, Luty4 - 4
- 2014, Styczeń12 - 5
- 2013, Wrzesień2 - 2
- 2013, Lipiec3 - 1
- 2013, Czerwiec4 - 8
- 2013, Maj4 - 1
- 2013, Kwiecień7 - 11
- 2013, Marzec2 - 9
- 2012, Grudzień3 - 3
- 2012, Październik1 - 1
- 2012, Wrzesień7 - 11
- 2012, Sierpień11 - 25
- 2012, Lipiec8 - 12
- 2012, Czerwiec12 - 30
- 2012, Maj15 - 26
- 2012, Kwiecień12 - 12
- 2012, Marzec10 - 17
- 2012, Luty15 - 15
- 2012, Styczeń16 - 11
- 2011, Grudzień16 - 5
- 2011, Listopad15 - 13
- 2011, Październik8 - 17
- 2011, Wrzesień5 - 35
- 2011, Sierpień13 - 73
- 2011, Lipiec9 - 59
- 2011, Czerwiec14 - 62
- 2011, Maj7 - 34
- 2011, Kwiecień10 - 47
- 2011, Marzec11 - 63
- 2011, Luty8 - 48
- 2011, Styczeń6 - 32
- 2010, Grudzień4 - 13
- 2010, Listopad2 - 11
- 2010, Październik5 - 17
- 2010, Wrzesień6 - 35
- 2010, Sierpień9 - 39
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt moja piękność :)
- Aktywność Jazda na rowerze
Jeszcze chora...
Środa, 2 lutego 2011 · dodano: 02.02.2011 | Komentarze 4
Nie wyzdrowiałam do końca, ale nie mogłam wytrzymać :) Niecała godzina, ale zawsze coś. Jazdę umiliłam sobie oglądając film "Nowszy model". Jutro dokończę :)
Mówią, że pierwszy raz jest najgorszy. Chodzi mi oczywiście o udział w maratonach. Zaczynam się trochę bać. Może to normalne...
czas 0:50 h
Kategoria trenażer
Komentarze
Virenque | 08:15 czwartek, 3 lutego 2011 | linkuj
Nic się nie bój maratonów, będzie dobrze. Widziałaś też jak to wygląda z zewnątrz więc masz lepiej od większości debiutantów ;)
Apropo choroby to stara kolarska prawda mówi, żeby zawsze wykurować się do końca i dopiero potem według określonych zasad wracać do treningów. W przeciwnym wypadku choroba może potrwać tydzień dłużej, przez który nie będziesz miała postępów treningowych.
pzdr
Apropo choroby to stara kolarska prawda mówi, żeby zawsze wykurować się do końca i dopiero potem według określonych zasad wracać do treningów. W przeciwnym wypadku choroba może potrwać tydzień dłużej, przez który nie będziesz miała postępów treningowych.
pzdr
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!