Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi kfiatek13m z miasteczka Dolice. Mam przejechane 9152.02 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.37 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 6143 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy kfiatek13m.bikestats.pl
  • DST 51.00km
  • Czas 02:01
  • VAVG 25.29km/h
  • VMAX 45.44km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Sprzęt moja piękność :)
  • Aktywność Jazda na rowerze

W pełni zmotywowana :D

Niedziela, 22 sierpnia 2010 · dodano: 22.08.2010 | Komentarze 6

Po tym, jak wczoraj mogłam pierwszy raz być na maratonie (jako kibic na razie) poczułam pełną motywację. Zobaczyłam ludzi, którzy robią to, co lubią i osiągają sukcesy. Sukcesy, które są wynikiem ciężkiej i systematycznej pracy. Rozmarzyłam się, że chciałabym także kiedyś wystartować w zawodach. Oczywiście wiem, że muszę ciężko pracować, ale... chcę tego i będę robiła wszystko, aby moje wyniki były lepsze. Muszę oczywiście kupić buty do szosy (choć przy moim rozmiarze obuwia 36 mogę mieć problem), własny licznik :D i trenażer, aby móc koxować zimą i pracować nad wynikami. Dziś pojechałam do Pyrzyc. Była piękna pogoda i świetnie mi się jechało. Wyniki spisane z licznika Romku, więc rzeczywiste:D 51km, śr. prędkość 25,10km/h, max. prędkość 45,44km/h, czas 2:01h. Były dziś dla mnie zadowalające, choć wiem, że muszę uzyskać średnią prędkość na poziomie około 31km/h, aby móc pomarzyć o zawodach. Więc będę się starała, korzystała z rad Trenera ;) i wkładała całą energię i serduszko, bo zależy mi na tym. Muszę koniecznie popracować nad podjazdami i tutaj liczę na cenne wskazówki, bo bardzo ich potrzebuję. Muszę chyba także zacząć brać jakieś odżywki jak prawdziwe koxy :D ale wszystko powolutku :) Pięknie mieć marzenia, ale jeszcze piękniej, gdy je realizujemy :)





Komentarze
kfiatek13m
| 17:47 poniedziałek, 23 sierpnia 2010 | linkuj Masz całkowitą rację :) dlatego włożę dużo energii w to, aby treningi były coraz lepsze. Muszę koniecznie kupić buty, ale niestety dopiero w listopadzie. Wtedy zakupię także trenażer i będę koxowałą w domu, chyba, że pogoda dopisze :) dziś u Nas tylko pada i pada :( ale jutro - dzień wolny i trening :D ps. pudło to moje marzenie, ale kto wie... ważne, aby dążyć do ich realizacji :D pozdrowionka
bizon77
| 16:51 poniedziałek, 23 sierpnia 2010 | linkuj Na zawody można zawsze jechać ,nie trzeba mieć średniej 31 km/h ,wielu ludków jeździ po to ,żeby się sprawdzić ,żeby pokonać swoje słabości .No chyba ,że waćpanna liczy na jakieś podium ,albo wysokie miejsce wtedy trzeba jeździć ,jeździć, jeździć potem odpoczywać, jeść i tak w kółko wtedy średnia sama przyjdzie :) .Powodzenia w trenowaniu :)
kfiatek13m
| 19:49 niedziela, 22 sierpnia 2010 | linkuj denerwują to może nie, ale... strasznie spada mi na nich prędkość. Pewnie za słaba kondycja... Dziękuję za radę - skorzystam :) ps. dziś zażyłam żel energetyczny, który otrzymałam - smak malinowy :) i tak jakbym dostała zastrzyk energii. Nie wiem, czy ma taką moc, czy tylko sobie wmówiłam, ale... podziałało :D tylko moje prawe kolano daje o sobie znać...
Virenque
| 19:34 niedziela, 22 sierpnia 2010 | linkuj Rada na podjazdy jeśli póki co Cię denerwują: patrz tylko na metr przed przednie koło nie patrząc ile zostało do końca a podjazdy szybko będą się kończyć ;) hehe
kfiatek13m
| 19:12 niedziela, 22 sierpnia 2010 | linkuj i makaron w różnej postaci ;) byle nie na zimno... :D
wober
| 18:57 niedziela, 22 sierpnia 2010 | linkuj Koxów nie brać tylko kręcić, najważniejsza dieta (dużo wódki i chmielu) i suplementacja :D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!